Wyspa Læsø

Duńska wyspa Læsø (również Laesoe lub Vor Frue Land) leży w północnej części cieśniny Kattegat. Liczy zaledwie 1897 mieszkańców i zajmuje 101 km². Jest to najsłabiej zaludniona gmina w Danii.

Prom Scandlines

Odkryj Danię!

Podróżuj wygodnie ze Scandlines z Rostocku lub Puttgarden do Danii.

Do wyboru daty

Zaoszczędź 5% przy rezerwacji online w porównaniu do cen biletów w terminalu portowym!

Najlepszym sposobem na odkrycie piaszczystych nizin wyspy Läsö jest przejażdżka na grzbiecie wyspiarskich koni. Dobrym sposobem na poznanie Læsø jest także jazda na rowerze wokół wyspy. Po aktywności fizycznej ma się zdrowy apetyt na owoce morza, zwłaszcza langusty. Relaksujące kąpiele solankowe w przerobionym zabytkowym kościele. Możesz też wypłynąć łodzią rybacką w morze, by obserwować foki.

Dachy domów w Læsø pokryte są wodorostami (rodzaj glonów), które są suszone i wiązane we frędzle. Zawsze wieje tu świeży wiatr, więc wodorosty na dachach powiewają, przypominając rozczochrane włosy. W miarę starzenia się dachów rosną na nich dzikie kwiaty. Dachy te znajdują się na liście budynków zabytkowych.

Zdjęcia: Cees van Roeden, visitdenmark.de

Læsø: dziewiczy klejnot w cieśninie Kattegat

Kiedy pogoda dopisuje – tak jak w ciągu ostatnich kilku dni – nie ma nic lepszego niż kupienie wielu nowych wiosennych ubrań i wybranie się na krótkie wakacje w Danii. Wakacje, podczas których można naprawdę cieszyć się słońcem, wypróbować nowe Ray-Bany i doświadczyć pięknej przyrody Danii. I chociaż Kopenhaga jest niesamowicie piękna, gdy świeci słońce, nie ma tu najpiękniejszych doświadczeń przyrodniczych. Z drugiej strony Læsø to mały, ukryty klejnot.

Pośrodku między Frederikshavn a Göteborgiem leży Læsø. Największa wyspa w cieśninie Kattegat z mniej niż 2000 mieszkańców. A jeśli jeszcze nie byłeś na Læsø, mogę powiedzieć, że wyspa oferuje wiele tradycji i doświadczeń, w tym unikalne domy z wodorostów, wielowiekowe techniki wytwarzania soli i pyszne spadające gwiazdy, z których wszystkie można doświadczyć biegając w wodzie w malowniczej scenerii światła, wody, piasku i wydm. To oczywisty cel podróży, jeśli chcesz w pełni wykorzystać piękne duńskie krajobrazy i nowo zakupione okulary przeciwsłoneczne. Co więcej, panuje tu cisza i spokój, których można doświadczyć prawdopodobnie tylko na wyspie takiej jak Læsø, gdzie sklepy spożywcze zamykane są wcześnie, a autobusy rzadko kursują.

Jak dostać się do Læsø?

Istnieje kilka sposobów, aby dostać się do Læsø. Nawet jeśli wydaje się to nieco niewygodne, jeśli tak jak ja mieszkasz w Kopenhadze i nie masz samochodu.

Większość podróżuje promem z Frederikshavn, który kursuje do siedmiu razy dziennie w sezonie. Przeprawa trwa około 90 minut. Następnie zostaniesz wysadzony w porcie Vesterø, miasta położonego na północny zachód od Læsø.

Jeśli łatwo chorujesz na chorobę morską lub transport do Frederikshavn jest zbyt długi, możesz zamiast tego polecieć z lotniska w Kopenhadze do Roskilde. Lotnisko na Læsø znajduje się w pobliżu Byrum w środkowej części wyspy. Z drugiej strony, nie ma transportu publicznego na i z lotniska, z wyjątkiem taksówek.

Musisz tu mieszkać

Gdy już dotrzesz na Læsø, będziesz oczywiście musiał znaleźć miejsce do życia, w którym będziesz mógł w pełni korzystać z pięknej przyrody wyspy. Dlatego polecam zatrzymać się w jednym z domów wakacyjnych w Læsø Strand, który znajduje się niecałe 500 m od portu Vesterø, skąd odpływa prom.

Domy wakacyjne mają wyjątkowy panoramiczny widok na morze, bezpośredni dostęp do wydm – nie można dostać się bliżej wody – a następnie emanują spokojem, który przenika całą wyspę. Kiedy tu mieszkaliśmy, nie tylko odpoczywałem, ale także spędziłem wiele pięknych chwil z przyrodą, widokami i nastrojami. Na przykład większość wieczorów spędziliśmy w fotelach domku z kieliszkiem czerwonego wina w dłoniach i pełnym widokiem na niebo, ubarwione każdego wieczoru zachodem słońca nad Kattegat w najróżniejszych pięknych kolorach. Naprawdę cieszyliśmy się życiem i ciszą, tj. kiedy kamery nie chciały pracować w nadgodzinach.

Læsø Strand nie jest najtańszą alternatywą. W zamian otrzymujemy luksusowy odpoczynek od codzienności.

Tutaj trzeba jeść

Læsø słynie z homarów, których niestety nie mieliśmy okazji spróbować. Powiedziano mi jednak, że Carlsens Hotel w porcie Vesterø serwuje pyszny, wyjątkowy posiłek z domowym dressingiem i cytryną. MAMY!

Nietrudno mi to sobie wyobrazić, ponieważ próbowałem ich prawie równie słynnych spadających gwiazd, które z pewnością można polecić. Shooting Star można kupić w dwóch rozmiarach: zwykłej części i wersji XL, która musi być wystarczająco duża, aby zabić martwego człowieka. Byliśmy – jak zapewne słyszycie – zadowoleni z nieco mniejszej części, w której nadal dostępne są 3 smażone filety rybne i 1 gotowany filet z gładzicy Læsø za 150 DKK. To było pyszne!

Hotel Carlsens oferuje tradycyjną duńską kuchnię, przytulną atmosferę oraz widok na wodę. Jeśli nie chcesz wracać do domu zaraz po kolacji, możesz udać się do baru obok restauracji. Można tu napić się zimnego piwa i porozmawiać z mieszkańcami wyspy.

Musisz tego doświadczyć

Wybierz się na wędrówkę i poznaj wyspę we własnym tempie

Tylko 5% powierzchni Læsø jest zabudowane – reszta to natura. Musisz więc być prawie skarnem, jeśli nie zagłębiasz się w naturalny krajobraz. Jeśli szukasz czystej i dziewiczej przyrody, mogę polecić przeniesienie się na pagórkowatą plantację wydm. Plantacja znajduje się w północnej części wyspy i składa się z lasów liściastych, iglastych, wydm, jezior i torfowisk. Tutaj można naprawdę oderwać się od własnych myśli, spacerując po jednym z wielu oznakowanych szlaków turystycznych. Spakowaliśmy prowiant i wybraliśmy trasę 5 km. Po drodze znaleźliśmy ławkę przy schronisku, na której mogliśmy usiąść i delektować się przywiezionymi przez nas potrawami z chleba żytniego ze słońcem na twarzach.

Piękna linia brzegowa Læsø rozciąga się na ponad 100 km, więc masz również okazję na długi i idylliczny spacer wzdłuż plaży. A ponieważ mieszkasz tuż nad morzem, łatwo i kusząco jest wybrać się na wieczorny spacer, gdy gwiazdy odbijają się w wodzie.

Læsø Saltsyderi, żywe muzeum

Prawdopodobnie słyszałeś o Læsø Salt? Ale czy wiesz, że sól jest wytwarzana w zrekonstruowanej południowej chacie przy użyciu starożytnych metod?

W średniowieczu produkcja soli była największym źródłem dochodu na Læsø, więc nie jest to zjawisko nowe. Wyjątkowe jest jednak to, że sól nadal produkowana jest według starych zasad. Najpierw pobierają słoną wodę gruntową ze studni na Rønnerne na południe od Læsø i wlewają ją do dużych żelaznych patelni wiszących nad kominkiem. Następnie odparować wodę, aż roztwór soli zostanie nasycony i sól się skrystalizuje. Na koniec należy zebrać je do dużych koszy, gdzie ociekają przed wyschnięciem. I vupti, wtedy masz najdroższą sól na świecie.

Sól jest naturalnie poszukiwana, ponieważ jest wytwarzana przy użyciu tych starożytnych technik szycia, ale także dlatego, że ma porowatą, łatwo rozpuszczalną strukturę i delikatny smak minerałów morskich.

Koniecznie trzeba odwiedzić muzeum, ponieważ solniczki są niesamowicie dobre w opowiadaniu o starych procesach w żywy i wciągający sposób, podczas gdy można dać się ponieść atmosferze: południu wody, starym konstrukcjom belkowym i dymowi z komina.

Dachy z wodorostów, które przetrwają setki lat

Przez długi czas na Læsø nie było ani słomy, ani drewna. W zamian mieli dużo wodorostów i drewna plażowego. Drewno było zatem wykorzystywane jako szkielet domów, podczas gdy wodorosty były używane do budowy dachów. W 1900 roku większość dachów na Læsø została zaciśnięta szczypcami – dziś pozostało tylko 19 domów.

Domy z wodorostów – jak się je nazywa – zostały opisane jako jeden z siedmiu cudów północnej Jutlandii i należy je uznać za część dziedzictwa kulturowego wyspy. Niekoniecznie chcę nazywać rezultat pięknym, ale imponujące jest to, że udało im się zbudować dach w tamtym czasie przy użyciu zasobów, którymi kiedyś dysponowali, i że ten dach przetrwałby kilkaset lat.

Jednym z pozostałych domów z wodorostów na wyspie jest Læsø Uldstue, który przeszedł gruntowną renowację w celu zachowania unikalnego dachu z wodorostów. Uldgården to klimatyczny sklep z ogromnym wyborem produktów wełnianych. Słyną między innymi z wełnianej kołdry, która podobno zapewnia spokojny sen w stałej temperaturze – myślę, że brzmi to co najmniej nieźle 🙂

W Læsø Uldstue można nie tylko kupić biedną wełnę, ale także zobaczyć unikalny dach z wodorostów, którego nie można znaleźć nigdzie indziej na świecie, dowiedzieć się, jak pływać domem z wodorostów i jak drewno plażowe było używane jako drewno do budowy starych budynków.

Uldgården znajduje się w pewnej odległości od portu Vesterø, ale można tam dojechać autobusem. A autobus jest niemal doświadczeniem samym w sobie. Kierowcy autobusów są przynajmniej niezwykle pomocni i rozmowni. Prawie zostaliśmy oprowadzeni po pokoju z wełną i odwiezieni prosto do drzwi.

Doświadczenie spa w kościele

Chociaż Læsø charakteryzuje się piękną przyrodą, teraz jednak polecam przejść się także obok Læsø Kur. Kto nie chciałby być trochę rozpieszczany podczas wakacji?

Læsø Kur to historia nowoczesnego nordyckiego spa w starym kościele portowym. Kościół został zbudowany w 1954 roku i funkcjonował jako kościół parafialny do 2003 roku, kiedy to odbyło się ostatnie nabożeństwo. Kiedy wpadłeś na pomysł wykorzystania resztek produktów z produkcji soli na wyspie do zabiegów spa, oczywistą rzeczą było przekształcenie pustej przestrzeni w spa. Zachowali wieżę kościelną, z której roztacza się bardzo błoga atmosfera i niesamowicie piękny widok.

Kąpiele i zabiegi oparte są na soli, z której słynie wyspa. Można na przykład wypróbować trzy różne kąpiele solankowe z roztworem soli o stężeniu 12% lub 30%. W wannie, w której roztwór soli jest prawie taki sam jak woda w Morzu Martwym, można naprawdę poczuć wyporność słonej wody. Wyporność jest tak duża, że prawie trudno jest stanąć na ziemi. Wypróbowaliśmy również 50-minutowy peeling ciała, w którym można wybrać peeling solny lub bursztynowy. W rezultacie zabraliśmy stamtąd do domu miękkie, tłuste dziecięce pośladki.

Podsumowując, wakacje na Læsø to relaksujący i spokojny wypoczynek z możliwością zdobycia wielu doświadczeń. Będziesz czuć się świeżo i wypoczęty jak nigdy dotąd. To można nazwać prawdziwymi duńskimi wakacjami 🙂

[osm_map_v3 map_center=”57.2777,11.0063″ zoom=”11″ width=”95%” height=”450″ map_border=”thin solid blue” post_markers=”1″ type=”hot” control=”” bckgrndimg=””]